Czerwone Wierchy, a więc jedna z tras Tatr Zachodnich obrosła niemalże legendą, bowiem jest to szlak dla osób poszukujących nie tylko silnych wrażeń, ale także zapierających dech w piersiach widoków oraz możliwości obcowania z wyjątkową fauną i florą.
Wszystko to zapewnia nam specjalnie przygotowana do celów turystycznych ścieżka, która to rozciąga się na długości nieco ponad siedemnastu kilometrów, natomiast jej przejście a następnie powrót do schroniska zajmuje niecałe dziewięć godzin. Mimo, że mogłoby się wydawać, że czas ten odstraszy niejednego miłośnika górskich wspinaczek, to możemy zapewnić, że szczególnie w sezonie amatorów Czerwonych Wierchów nie brakuje. Postanawiają się oni udać w podróż samodzielnie, z większą grupą znajomych lub też wyprawę prowadzi zaprawiony w bojach przewodnik tatrzański. Każda osoba, która publikuje w Internecie lub te wyraża na głos swoją opinię odnośnie tego szlaku wydaje się być nim co najmniej oczarowana – jest to w pełni zrozumiałe!
Pomimo, że szlak ten prezentuje się wręcz przepięknie o każdej porze roku, to ze szczerego serca pragniemy polecić, aby wybrać się na jego eksplorację wczesną jesienią, kiedy to pogoda w dalszym ciągu dopisuje, dzień jest relatywnie długi, my natomiast będziemy mieli możliwość podziwiania lekko porośniętych trawą Czerwonych Wierchów, które to przybiorą niezwykłe barwy i stanowić będą zarówno balsam dla duszy jak i ucztę dla oka.
Warto wiedzieć, że pomimo niemałego dystansu, przewyższenie kształtuje się na osiągalnym poziomie, bowiem wynosi zdaniem taterników nieco ponad 1480 metrów nad poziomem morza. Pamiętajmy jednakże, że szczególnie dla niedoświadczonych podróżników trasa ta może okazać się dość żmudna i męcząca, a więc niezwykle istotne jest, aby przed wyruszeniem na szlak zabrać ze sobą odpowiednio dużą ilość prowiantu, termos z kawą, ubrania na zmianę, wygodne buty oraz dobry humor, który będzie nam towarzyszył podczas marszu. Niedzielnym zdobywcom Tatr serdecznie polecamy także, aby na wyprawę na Czerwone Wierchy zabrali ze sobą dodatkowo doświadczonego przewodnika, który nie tylko podczas przystanków będzie mógł podzielić się z nimi niezwykle interesującymi ciekawostkami dotyczącymi terenu, na którym będą się oni znajdować, ale także będą mieli pewność, że zostaną oni doprowadzeni do celu bez jakichkolwiek niepożądanych przygód w postaci zboczenia ze szlaku czy też zagubienia się w pobliskich lasach. Koszt takiego „wsparcia” nie jest duży, natomiast okazać się może, że przemieni on zwykły spacer w prawdziwie inspirującą przygodę, która to sprawi, że będziemy pragnęli wracać w Tatry Wielokrotnie, każdorazowo podejmując próbę zdobycia Czerwonych Wierchów! Rozpościerające się z każdej dosłownie malownicze widoki z pewnością pozwolą zapomnieć o wkradającym się zmęczeniu czy bólu nóg, natomiast po powrocie do schroniska będziemy mogli mieć pewność, że przeżyliśmy prawdziwie niezwykłą wyprawę oraz stawiliśmy czoła swoim lękom oraz słabościom.
