Kwestia związana z nawodnieniem organizmu to jeden z najważniejszych aspektów podczas wędrówek górskich. Dobrze przygotowany piechur zadba o tę sprawę jeszcze przed wyruszeniem na szlak, ponieważ odpowiedni poziom wody wpływa bezpośrednio na nasze zdrowie oraz samopoczucie. Zdobywanie górskich szczytów to jednak nie lada wyzwanie dla organizmu. Każdy pasjonat tego typu aktywności zdaje sobie sprawę z tego, że dobrze dopasowany bagaż do możliwości konkretnej osoby to podstawa udanej wycieczki – nie może być on zbyt duży ani za ciężki. Jak w takim razie zadbać o odpowiednią ilość płynów? Fizycznie niemożliwe jest zabranie ze sobą czterech litrów wody, ponieważ nie wpłynie to pozytywnie na Twoje plecy oraz kondycję. Sprawdź, jakie płyny oraz w jakiej pojemności najlepiej zabrać ze sobą w góry.
Odpowiedni poziom nawodnienia w górach – co warto wiedzieć?
Według naukowców dorosła osoba powinna przyjmować nawet trzy litry wody dziennie, w zależności od jej aktywności fizycznej. Podczas wycieczki w góry zapotrzebowanie na ten płyn znacząco wzrasta. Przy okazji organizowania wędrówki warto zasięgnąć rad od doświadczonych podróżników, dużo praktycznych wskazówek znajdziesz np. na blogu freestyletraveling.com.
Zanim jednak zapakujesz do plecaka kilka ogromnych butelek wody, musisz zastanowić się nad tym, jak taki ciężar wpłynie na Twoją kondycję oraz plecy. Regularne uzupełnianie płynów w górach to podstawa, o której powie Ci każdy piechur, ale jak zaplanować swój pakunek, tak aby nie był zbyt dużym obciążeniem?
Co wziąć ze sobą na szlak? Kilka praktycznych wskazówek
Przygotowanie do wielogodzinnej wędrówki w górach warto zacząć jeszcze przed wyruszeniem. Zaraz po przebudzeniu w dniu wycieczki wypij przynajmniej pół litra wody lub izotoniku, który dostarczy wielu cennych minerałów dla Twojego organizmu. Do momentu opuszczenia mieszkania, zalecane jest, aby spożyć przynajmniej litr tego naturalnego płynu. W ten sposób już na samym starcie wycieczki dodasz energii swojemu organizmowi!
Pozostając w wątku przygotowań do wędrówki – co konkretnie warto wziąć ze sobą na szlak oprócz wody? Wielu podróżników (np. Eva z freestyletraveling.com) polecają zabranie przynajmniej półlitrowej butelki izotoniku. Dlaczego? Ten rodzaj płynu doskonale gasi pragnienie oraz skutecznie uzupełnia utracone w trakcie wysiłku fizycznego mikroelementy, ponieważ wyróżnia się zbilansowanym poziomem elektrolitów oraz odpowiednim ciśnieniem osmotycznym. Warto wiedzieć, że izotonik możesz bez problemu zrobić własnoręcznie z produktów, które zapewne masz już w domu. Będzie Ci do tego potrzebny ok. litr niegazowanej wody, sok z całej cytryny, cztery łyżki miodu oraz szczypta soli. Po dodaniu wszystkich składników do jednej butelki, całość wymieszaj do momentu rozpuszczenia się miodu oraz soli.
Kolejnym rodzajem płynu, który warto zabrać ze sobą na szlak, jest owocowy lub warzywny koktajl. To nie tylko bomba witaminowa, ale również forma przekąski zapewniająca uczucie sytości na dłuższy czas. Koktajl to zdrowa alternatywa dla batonów proteinowych oraz innych wysoko przetworzonych produktów. Przepisy na dokładne napoje tego typu znajdziesz w Internecie. Konkretne składniki użyte do stworzenia koktajlu zapewniają różne rodzaje witamin oraz mikroelementów, dlatego dopasuj je odpowiednio do potrzeb Twojego organizmu.
Wiesz już, że najwięcej miejsca w Twoim plecaku powinny zająć zapasy wody, do tego możesz zabrać domowy lub kupny izotonik albo przygotowany przed wycieczką koktajl (pamiętaj, aby przechowywać go w termosie, który zapewni odpowiednią temperaturę dla zmiksowanych owoców oraz warzyw). Co jednak zrobić, aby nie obciążać pleców wieloma opakowaniami? Praktycznym zakupem będzie butelka z filtrem. Dzięki takiemu dodatkowi będziesz mógł uzupełnić zapasy wody na szlaku w górskim strumieniu. Odpowiednio dobrany filtr zapewni bezpieczeństwo oraz dodatkowe mikroelementy (np. magnez czy wapń). Jeśli zdecydujesz się na zabranie takiej butelki, pamiętaj, aby uwzględnić na Twojej trasie przystanki ze strumieniami.
